26.03.2012

Nic a nic!

Phi...to pewnie plotki... Wszyscy wiedzą, jakie są wiewiórki... -przeszło przez myśl Tuli-Pyszczka, gdy chwilkę odsapnął.


Tuli-Pyszczek przystanął i złapał duży oddech. Wdech. Wydech. I jeszcze raz. Wdech. Wydech. Ufff...!   

15.03.2012

Wiosenny Detektyw

Bo nie zdążymy i sobie pójdzie! - piszczał Tuli-Pyszczek pomagając założyć Chłopcu czapkę.


Tuli-Pyszczek od dłuższego czasu przebierał nóżkami w korytarzu patrząc, jak Chłopiec nieporadnie zakłada buty. Szybciej! Szybciej! Wiedział, że jedzie on dziś do parku szukać wiosny. Dlatego zaplanował sobie, że będzie kręcił się w korytarzu, niepostrzeżenie wymknie się z mieszkania i schowa się w bagażniku auta. A na miejscu wyskoczy i już!

10.03.2012

Dziwny Dźwięk

Tak, zdecydowanie wygląda na pusty...- wydedukował po chwili, po czym sięgnął łapką po ciastko schowane w skrytce pod materacem.


Tuli-Pyszczka obudził dziś Dziwny Dźwięk. Pojawił się nagle i bez zapowiedzi. Była bardzo wczesna godzina, dlatego na początku postanowił nie zwracać na niego uwagi, zamotać się z powrotem w kocyku i kontynuować przyjemny sen.

4.03.2012

Kolorowe Patyczki

Ciekawe, czy zauważy...! -pomyślał podekscytowany Tuli-Pyszczek podczas ucieczki, o mały włos nie wywracając się na leżącej na podłodze kredce.


Pewnego dnia Mama Chłopca wyciągnęła z szafki Coś Zupełnie Niespodziewanego. Kolorowe patyczki! W pięknym metalowym pudełku! Mama Chłopca oczywiście pokazała mu do czego służą, rysując na kartce sympatycznego pieska z długimi uszami. Jednak ten miał swoją wizję zastosowania kredek, którą postanowił wcielić od razu w życie.

1.03.2012

Strasznie Straszny Strach

Z piesków też coś mamy!- przemknęło przez myśl uradowanego Tuli-Pyszczka, a oczka zamknęły mu się i pyszczek sam opadł miękko na poduszkę.




Tuli-Pyszczek złapał kocyk i ułożył obok siebie. Tak dobrze- myślał dokładnie rozciągając go na całej długości łóżka, od strony szczebelków- ten róg do ssania... ten do zakrycia łebka... ten, żeby był pod łapką... a ten... na wszelki wypadek.