Hej hej przygodo! Nadchodzę! - krzyczy Tuli-Misio i rzuca się w objęcia Alusia.
Tak... to będzie udany dzień:)
Tuli-Misio jest pierwszym członkiem rodzinki Tuli-Pyszczków. Jest miękki, kolorowy i spragniony tulenia. Na początku niepewnie rozglądał się dookoła, ale po chwili na jego pyszczku zagościł nieśmiały uśmiech. Jest w całości uszyty ręcznie, doczekał się nawet stosownej metki:)
2 komentarze:
uroczy:)
Świetny pomysł! O olbrzymim ładunku pozytywnej energii! Doskonała odtrutka na zmechanizowane i odczłowieczone zabawki z wajchą do wydobycia głosu/piosenki, która ciekawi za pierwszym razem, czyni obojętnym za 50-tym razem, wkurza za 100-nym. Polecam!!!
Prześlij komentarz