Tuli-Pyszczki zawsze uważały się za wiernych i oddanych przyjaciół, takich Na Zawsze I Jeszcze Trochę. Są bardzo zaangażowane w udowadnianie swojego przywiązania. Szczególnie upodobały sobie wspieranie w sprawach z góry skazanych na porażkę. Takich, gdy Mama i Tata muszą być stanowczy i nieugięci.
26.06.2012
21.06.2012
Buszowanie
Chyba zabraliśmy za mało ciastek... -powiedział Tuli-Pyszczek patrząc na listę planowanych do zbudowania szałasów.
Tuli-Pyszczki długo czekały na realizację swego wspaniałego Planu. Bardzo długo. Dokładnie trzy tygodnie i dwa dni. Tyle potrzebował trawnik, by osiągnąć idealną długość. Zbiegło się to wprost perfekcyjnie z nawałem pracy Mamy, która nie miała czasu go kosić. I może chęci też. Tak chwilowo.
1.06.2012
Słodkości
Słodkości chyba nie można przesłodzić. W końcu taka ich natura- pomyślał Tuli-Pyszczek wlewając trzeci słoik miodu do miseczki.
Tuli-Pyszczek podreptał do kuchni z Mocnym Postanowieniem. W końcu dziś jest bardzo wyjątkowy dzień, trzeba zrobić Chłopcu niespodziankę. Już miał wszystko od jakiegoś czasu zaplanowane. Przepis wykradł parę dni temu. W sumie to on sam go znalazł, gdyż sfrunął z otwartego notesika kuchennego, wprost pod nóżki uradowanego Tuli-Pyszczka.
Subskrybuj:
Posty (Atom)