Pfliiii!- pisnął zaskoczony Tuli-Pyszczek, a z buzi wypadło mu parę okruchów, które szybkim ruchem łapki zagarnął pod dywan.
Czasami trudno znaleźć w domu Tuli-Pyszczka. I to wcale nie dlatego, że jest malutki, no bo jest przecież całkiem spory. Jednak nie każdy umie szukać. Ale nie tak zwyczajnie... Tuli-Pyszczka czasami trzeba po prostu wytropić!