11.12.2015

List(a) do Mikołaja

Kochany Mikołaju... Drogi Mikołaju... Najfajniejszy Mikołaju... Tulaśny Mikołaju... - mruczał pod nosem niezdecydowany Tuli-Pyszczek.


Tuli-Pyszczek westchnął i odłożył na bok ołówek. Cała kartka była starannie zapisana drobnym maczkiem. Od góry do dołu. Pisał tak od dłuższego czasu, aż mu łapka ścierpła. No, ale wysiłek jest wart zachodu. Przecież prezentów nigdy dość.

Mikołaj będzie miał dużo pracy. W tym roku Tuli-Pyszczek był przecież wyjątkowo grzeczny. Postanowił nawet ułatwić Mikołajowi zadanie, dlatego spisał pokaźną listę ewentualnych propozycji prezentowych. Jeszcze raz szybko sprawdził zestawienie.

Ciepłe rękawiczki z dwoma palcami (najlepiej na sznurku). Wełniany szaliczek (taki długi, by można było okręcić się nim trzy razy lub wymościć norkę). Zestaw pisaczków z lukrem do dekoracji ciastek (które mogą nigdy nie być użyte w tym celu). Kuferek na wszystkie znalezione w domu skarby (tzw. Przydasie).Temperówkę (taką z pojemniczkiem na drobinki). Kredki w drewnianym pudełku (Tuli-Pyszczek miał zamiar głównie kredki wąchać i używać tylko na wyjątkowe okazje). Sztuczny śnieg w sprayu lub paczkę waty (by zrobić Zimę). Mała latarka (by bezpieczniej było chodzić w nocy do kuchni). Paczka baterii (do latarki). Kubek z uchem (na kakałko). Folia bąbelkowa (odpowiednio duża, by dało się po niej skakać). Zeszyt w kratkę (by grać w statki i rysować szlaczki). Nowy pędzelek (nie za długi i nie za krótki). Blaszane pudełko na łakocie (najlepiej już z łakociami). Lampka nocna (by nie bać się zasypiać). Paczka kolorowych spinaczy (nigdy nie wiadomo, kiedy się przydadzą).

Po sprawdzeniu listy Tuli-Pyszczek stwierdził, że należy również napisać krótkie uzasadnienie prośby, gdyby Mikołaj potrzebował takowego. W końcu jest on tak zapracowany, że nie zawsze może patrzeć, czy ktoś jest grzeczny, czy nie. Wypisał zatem parę ostatnich dobrych uczynków (wyjadłem okruszki spod łóżka, tuliłem całą noc, układałem równo kapcie Chłopca wieczorem). To na pewno przekona Mikołaja. Później dopisał jeszcze bardzo ładnie proszę i narysował serduszko. Tak na wszelki wypadek.

Później naszła go Myśl, że zgromadzenie tylu prezentów może być bardzo kłopotliwe. W końcu zostało niewiele czasu. Dlatego postanowił nie przysparzać Mikołajowi dodatkowych trudności i napisał w rogu "Wybierz dwa trzy". W końcu nie prezenty są w Święta najważniejsze. A jakby dostał przez przypadek wszystko z listy, to na pewno się podzieli!

P.S.
 Pozdrowienia dla Jaśminy i Rodziców!
Hej ho!
:)







2 komentarze:

Anonimowy pisze...

Jestem wielbicielem Tuli-Pyszczków i życzę im aby dostały Wszystkie Prezenty z zamieszczonej listy i jeszcze dwa, nie! TRZY więcej!!!

Tuli-Pyszczek pisze...

Racja! Racja! Buziaka mu! :* Dziękujemy :D