Tuli-Pyszczek przeciągnął spakowany plecaczek do korytarza i postawił niedaleko drzwi. Musi być w pobliżu, gdy Chłopiec lub Dziewczynka pójdą razem z Rodzicami odwiedzić Babcię i Dziadka. W końcu planuje udać się na Wypoczynek.
A plan ten powstał w jego łebku, gdy pewnego dnia zobaczył przez przypadek zasady, jakie obowiązują u Dziadków. Z pamięci Tuli-Pyszczek wyrecytował:
1. Rodzicom wstęp wzbroniony
2. Kuchnia otwarta 24h
3. Deser przed obiadem
4. Lody na śniadanie
5. Opowiadanie historii
6. Pora łóżkowa jest do negocjacji
7. Zawsze zabawa i przyjemności
8. Skakanie na łóżku
9. Należy spodziewać się dużo przytulania i całusków
10. Co się dzieje u Dziadków, zostaje u Dziadków
Tuli-Pyszczek był tak podekscytowany swoim cudownym pomysłem, że z przejęcia zjadł połowę spakowanych przez siebie zapasów. A później dotarło do niego, że skoro kuchnia jest zawsze otwarta, to nie będzie musiał robić zapasów. Nic a nic! Przez chwilę zadumał się, czy da radę. Trwało to niecałą minutkę, podczas której zjadł pozostałą połowę. Koniec stresów czy zjeść i kiedy zjeść. No i jeszcze dochodzi do tego tulenie. I negocjowane spanko. Tuli-Pyszczka rozpierała radość. Ach!
Hip hip hurra! Niech nam żyją Babcia i Dziadek!- wypiszczał w przypływie entuzjazmu. Sto lat niech żyją nam!
Tuli-Pyszczek później stwierdził, że gdzieś jednak musi być jakiś haczyk. Głęboko się zadumał, po czym doznał olśnienia. Trzeba będzie wrócić z Chłopcem i Dziewczynką do domu! Zmartwiony odruchowo pogłaskał się po brzuszku. No, ale nikt przecież nie zakazuje następnego dnia ponowić wizyty. W końcu Dziadkowie bardzo lubią, jak się ich odwiedza! A czasem można nawet zostać na noc! Ot co! :)
2 komentarze:
Dziadkowi szczególnie podoba się punkt 2) :)
To tak jak Tuli-Pyszczkom :)
Prześlij komentarz